czwartek, 8 kwietnia 2010

Można znaleźć koci włos w każdym posiłku, nawet jeśli jada się poza domem.

Pisanie bloga - podejście trzecie. RudyKot obraził się na mnie, za przypadkowe przycięcie ogona drzwiami, BuraKot przejęła jego focha, a pies się nie obraża.
Pies kocha miłością bezkrytyczną.
Bo Pies to tak nie do końca inteligentny jest.
Przynajmniej ten konkretny egzemplarz.

Ale się nie martwię, przyjdzie czas zalec w łóżku, to całe towarzystwo się umości i pójdzie zgodnie spać. Psisko, z racji wyżej wspomnianej już małointeligentności pod łóżkiem, a jaśniepaństwo kotowie na upatrzonych pozycjach na łóżku.

Może nawet Mąż raczy wrócić na noc z pracy.
Może ja raczę mu trochę miejsca w łóżku użyczyć.
Ale tylko może :)

1 komentarz:

  1. To gdzie się ten mąż zmieści, jak tyle zwierzyńca w sypialni? :P

    P.S. Fajnie, że zaczęłaś pisać znów bloga! Obserwuję Cię :>

    P.S2 Widzę,że lubisz tą graficzkę z kotem, bo już kolejny raz jej używasz. A tak btw, jak zrobić własną skórkę na bloga tutaj? :>

    OdpowiedzUsuń